www.mangaianime1.fora.pl

Mitsuyo
av 7/10 jak na dziecko ma się czym pochwalić xDD
podpis 6/10 małoo
nick 7/10 nie umiem tego wymawiać

- Raczej od tak ci jej nie oddam, powinni po nią przyjść rodzice odparła fachowym tonem i zarzuciła nogę na nogę.

Av: 8/10 poprzedni był lepszy
Nick: 9/10
Podpis: 10/10
Relacje: znajomi

-no młoda, młoda ... xD ale już nie tak jak Ty.

Pokręciła oczami
-młodzież ...

-dzięki
Uśmiechnęła się znów.
-musze już iśc bo się niecierpliwia, witaminy musze im jeszcze dać.
Wstała z ławki, poluzowała nieco smycze.

[a ile placisz w realu ? za obrazanie policianta moj wujek dostal 350zl :/ za kolejne takie cos mial dostac 450zł]

-nie masz płacic, to było tylko ostrzeżenie, ale jeśli raz usłysze takie coś w str ...

-i tak musisz jeszcze jego pogłaskać, bo będzie zazdrosny i jeszcze mi Tella' w nocy zagryzie xD

-są teraz spokojne, więc możesz pogłaskać jeśli chcesz. Po grzbiecie bo to lubią najbardziej.

-przepraszam ale nie skończyłyśmy rozmowy, mam nadzieję, że pracujesz gdzieś albo masz pieniądze bo za obraze policjanta grozi 200yen.
Burknęła i spojrzała na nią krzywym wzrokiem.
-a za jeszcze jed ...

-tak, mam ndzieje, że zaniedługo awansuję na kryminalistykę lub do FBI xD

[do Kleo]

-czy ty mi odpyskowujesz ? Nie ładnie tak ...

-praca
Looka na psy i na chłopaka.

Spojrzała na dziewczynę ...
-dobra dobra ... na słodkie oczka mnie nikt nie przekupi ... xD

Psy uspokoiły się i położyły obok nóg Steph. Merdały ogonkami.
-miło miPowidziała z uśmiechem.

-no to ciebie tez spusujemy za namawianie nieletnich do picia ... a do tego ty sam nieletni jestes ....
Powiedziała spokojnie.
-co to teraz z ta mlodzieza sie dzieje ... xD

-masz 16lat, decydujesz już sam o sobie [niech to beje tak jak ameryka xD]
-ona ma 15 lat i powinna do niej chodzic, nawet jesli jutro mialaby miec urodziny, dzisiaj powinna byc w szkole.

-Stephanie
Przedstawiła się.

-nie wiem, że niepełnoletni alkocholu pić nie mogą?
Skonfiskowała napój .
-prosze podać, imie, nazwisko i adres zamieszkania. To jedno, a nastęona sprawa ...
Dlaczego nie jesteście w szkole

Pow ...

Psy zaczęły się niecierpliwić i wiercić. Tell zaczął warczeć ...
-spokojnie Telll, nic się nie dzieje
Pogłaskała go po brzuchu, zaraz po tym zrobiło to samo Lotionowi.

-halo panienko ...
Powiedziała stanowczo by sie zatrzymała, z kieszeni wyciągnęła notesik i długopis.

Spojrzała na czerwono włosą dziewczynę ... ;>

[dzięki, że napisałaś bo nie wiedziałam o tym xD]
Wstała i poszła w jej stronę.

Znów usiadła na brzegu patrząc na niespokojną taflę wody.
-jutro czeka mnie znowu ciężka praca, a wdomu masa papierkowej roboty ...
Mruknęła sobie pod nosem i wrzuciła do wody kamień.

Uśmiechnęła się delikatnie.
-nie, nie zjedzą cie ...

-jasne, tylko nie głaszcz ich po głowie bo tego nie lubią.
Chwyciła je mocniej za kolczatki.

Spojrzała na hłopaka a psy zaczęły warczeć.
-spokój
Powiedziała spokonie a psy się uspokoiły i usiadły.

-witam
Powiedziała i wyszła z wody.

Poszła gdzieś, po chwili wróćiła w zwykłym ubraniu i dwoma psami. Trzymała je blisko przy nodze. Usiadła na jednej z ławek i głaskała psy.

Look na chłopaka
-coś nie tak ?